Pierwsze 199 krzyżyków. Jakby nie mogło wyjść równe 200 :P Zapowiada się pięknie, chociaż wbrew sugestiom z instrukcji wyszywam krzyżyki 1 nitką a nie dwoma - ale dla mnie 2 nitki na 25" były zwyczajnie za grube.
Foty może w weekend, razem z czajniczkami Anji.
To czekamy.:)
OdpowiedzUsuńno to musimy wziac na wstrzymanie...
OdpowiedzUsuńAuć... Troszkę to chyba potrwa, co? ;)
OdpowiedzUsuńtaak, w tym tempie oceniam to na jakieś 50 lat ;P
OdpowiedzUsuń