Miałam skończyć zaległe dwa RR. Zacząć Smoka, Kołysankę i kociaka styczniowego. Tymczasem w Nowy Rok wieczorem dorwała mnie grypa żołądkowa. Chwilę potem męża. Po kilku godzinach teściową i prababcię. Wczorajszego dnia nawet nie pamiętam.
Dzisiaj w czasie popołudniowej drzemki dorwała córę.
Jak przystało na 13 - rok zaczął się pechowo. Oby dalej było już tylko lepiej ;/
Szybkiego ozdrowienia życzę!
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrówka!!
OdpowiedzUsuńduzo dużo zdrówka, na pewno teraz bedzie już tylo lepiej!!!
OdpowiedzUsuń