Będąc przy okazji badań w Nowym Sączu, zahaczyłam o jakąś ponoć lepszą pasmanterię w okolicy gabinetu (lepszą, znaczy mieli DMC ;)) i skusiłam się na akcesoria do frywolitki.
Wybierałam w sumie na czuja, także porządna nitka dopiero przede mną ;))
Mam taką igłę:
Ale kurcze, poza wymiarami to nie wiem jaki ona ma rozmiar :/
Do tego dokupiłam sobie do nauki motania kordonek - nie nitkę do frywolitek, tylko taki zwykły:
I to nie do końca był dobry pomysł, bo uszko w igle jest tak malutkie, że muszę się trochę namęczyć, żeby ten kordonek przeszedł.
Tutaj zbliżenie na nitkę i nalepkę z kordonka:
Poszperałam po sieci, połaziłam po blogach, popatrzyłam po youtubach, wydziergałam sobie pierwsze kółeczko, a potem uznałam, że najlepiej spróbować od razu coś zrobić małego, bo takie robienie samych kółeczek to mi nic nie da.
I znalazłam sobie takiego małego kwiatuszka, który wydawał się w miarę łatwy do wykonania dla kogoś początkującego.
Uzbrojona zatem w komórkę, nitkę i igłę, rozsiadłam się w sypialni, niezależnie od zdezorientowanego kota i śpiącego męża i zaczęłam motać supełki. Sam filmik króciutki, mi oczywiście zajęło 5 razy tyle czasu ;) powtórki, stop klatki itd., ale oto jest!
Moja pierwsza frywolitka na igle!
Miałam pewne problemy przy łączeniu łuczków przez istniejące pikotki, ponieważ zabrałam się do dzieła bez szydełka ;) więc musiałam łapać nitkę igłą, ale udało się. Zresztą łapanie igłą było też na filmiku.
A oto wielkość mojego cuda:
czyli średnica około 3 cm.
Jestem z siebie bardzo dumna :)
Jaki przepiękny kwiatek,wspaniale Ci wyszedł i bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszej nauce:-)
Ładnie wyszedł
OdpowiedzUsuńwspaniała robota :)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ;) Muszę znaleźć swoją igłę i spróbować.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Na igle nie potrafię, ale na czółenku czasami pomykam, nie jest takie trudne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBrawo Ty! Super wyszo.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kwiatek. Powodzenia w dalszym tworzeniu !
OdpowiedzUsuńSuper kwiatek! Gratuluję! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńBrawo! Kibicuje w kolejnych poczynaniach!!!
OdpowiedzUsuń