wtorek, 27 marca 2018

Wiosennie

Zainspirowana wyszywanym jajem z ostatnich "Igraszek z igłą", uznałam, że świetnie się nada do zagospodarowania barana z masy perłowej - uroczy, ale bez dziurek i bez pomysłu, na co go przykleić. Za to idealny na baranią biedronkę ;)
Miała to być wiosenno-świąteczno-urodzinowa zawieszka dla mojej mamy.
Oczywiście, trzeba było trochę pozmieniać w stosunku do projektu z gazetki:
- nie miałam niebieskiego ani kraciastego płótna,
- nie miałam formy plastikowej w kształcie jaja,
- nie mam igieł tapicerskich
- nici oznaczonych też nie miałam.
Ale za to:
- odkopałam stos cienkiego, miękkiego filcu (te z promocji w "Biedronce" i tym podobne) - był odpowiednio niebieski ;)
- kształt miał być w serducho,
- znalazłam pudło ze starymi mulinami i kordonkami. Oraz nici do frywolitki ;)
- odkopałam pudełko z igłami do haftu niekrzyżykowego,
- znalazłam barana :D

I cóż. Filce okazały miękkie, mechate i kłaczące. Nawet mała igła zostawia w nich widoczną dziurkę.
Ściegi na konwalie/przebiśniegi okazały się wymagać faktycznie równej igły. Zanim taką znalazłam, robiłam te kwiatki na frywolitkowej. FRYWOLITKOWEJ. Czy wiecie, jak się przebijać ze ściegiem tak blisko siebie tak długą igłą? I jak się wtedy piekielnie wszystko kłaczy?
W efekcie konwalio-przebiśniegów jest tylko kilka i to po jednej stronie.
Przeplatanie liści - super! i nawet łatwe! Jeśli nie robisz tego muliną na tym filcu ;) Dobrze, że wygrzebałam jakiś ponad półwieczny, zielony kordonek.
Żonkile - miały być w projekcie. Ale nie ma.Są za to niby gwiazdeczki, inspiracja hortensją, maczki i coś w stylu różyczek. Ściegi proste, francuskie supełki i różyczki.
Baran pięknie się przykleił :) Chociaż jedna rzecz, która wyszła zgodnie z planem :D

A teraz zdjęcia:
 
Na zbliżeniach:
Cudny baraneczek z masy perłowej, przyklejony klejem do biżuterii:
Zdjęcie jeszcze z tamborka, inny kolor filcu z uwagi na inne oświetlenie, jest on niebieski, jak na zdjęciach wyżej.
Zbliżenia na różne kwiatki:
 
 
Tył - zielony filc i kilka różyczek, które zakrywają przyszytą do filcu wstążeczkę:
 
Wypełnienie - sztuczne, do poduszek i kanap. Zszyte czerwonym kordonkiem.

poniedziałek, 26 marca 2018

Hafciarski alfabet - E

Dzisiaj literka "E". Z opóźnieniem, bo w Krakowie muszelki wyszywałam :P

E-bay
Miejsce, gdzie można upolować kapitalne zestawy do haftu (np. daawno już wycofane ze sprzedaży dimki), akcesoria i wszystko, o czym się zamarzy. Oczywiście, jeśli ma się odpowiednie fundusze ;) Najciekawiej polować na angielskim, koszty przesyłki jeszcze nie dobijają tak, jak ze Stanów.
I zawsze sprawdzajcie koszty przesyłki! Czasem okazuje się, że za pocztę zapłaci się 2x tyle, co za przedmiot :(

Etsy
Czyli "Allegro dla rękodzielników" jak to określam ;) Na Etsy można upolować kapitalne wzory mało znanych projektantów, którzy dzięki tej platformie sprzedają swoje projekty. Do tego przeróżne akcesoria, w milionie kolorów, a czasami nawet specjalnie na zamówienie robione i zdobione pod klienta.

Emeryci
Haha, temat rzeka. Kto z nas się nie spotkał ze stwierdzeniem, że haft to rozrywka tylko dla emerytów? ;)
Emeryci i emerytki, ludzie, którzy zajmują się haftem często dłużej niż my mamy lat. I jak wszędzie, są fajni, dzielą się doświadczeniami i radą, są absolutnie zakręci i prócz haftu zajmują się innymi rękodziełami, które im znakomicie wychodzą (znam takich! decoupage, ażurowe jajka, scrapbooking, są niesamowici, zamieniają w małe cuda sztuki wszystko, czego się dotkną! :) ), ale są też tacy, którzy uważają się za "miszczów" bo "ja to już z 30 papieży wyszyłam! a ile metryczek" - a to wszystko na kanwach drukowanych, a wzory mało wymagające. Będzie cię bezrefleksyjnie wychwalać, a za twoimi plecami będzie się wozić jak po przysłowiowej burej suce (przykład z życia, serio, nie wymyślam). No cóż.
Teoretycznie emeryci mają więcej czasu na tworzenie cudeniek, stąd też ich nieraz, jakby się wydawało, masowa produkcja wyszywanek :D

niedziela, 18 marca 2018

Hafciarski alfabet - D

D i dwa najczęstsze skojarzenia dla krzyżykomaniaków na "d" ;) I "d" jak długo będzie ;)


DMC
Jedna z najbardziej znanych marek muliny na świecie :) Oczywiście, robią nie tylko mulinę. Również włóczki, kordonki, wzory i zestawy do haftu krzyżykowego, na szydełka, akcesoria typu igły, tamborki, nożyczki, pisaki, itd.
Francuska firma z tradycjami. Tyle, że od jakiegoś czasu nie jest już francuska. Pakiet kontrolny przejęli Brytyjczycy. Na szczęście póki co wszystko zostało po staremu, czyli produkcja we Francji, mulina rządzi ;) ceny wysokie :P
Jestem wielką fanką muliny DMC i poza zestawami Dimensions używam praktycznie tylko jej, inne marki lub stare zapasy przeznaczając na projekty niekrzyżykowe lub nieduże, gdzie mogę się pobawić w samodzielny dobór kolorów. Mają bardzo bogatą paletę kolorystyczną, dużo mulin różnokolorowych oraz kilka rodzajów mulin niebawełnianych, dających zupełnie inne efekty (np. lniana, satynowa, metalizowana). Praktycznie wszystkie wzory, które można kupić w Internecie, niezależnie od narodowości projektanta są rozpisane na mulinę DMC oraz inne, lubiane przez projektanta. I to niezależnie, czy mówimy o amerykańskich dużych wzorach HEAD czy rosyjskich projektantkach  od słodkich króliczków.
Z zestawów DMC mam wyszytego rysia oraz kolorowego ptaszka. Zdaje się, że była jeszcze jakaś kartka, czy dwie, ale nie pamiętam dokładnie, które to wzory.
 
Tutaj dla przypomnienia Japonka - kimono, włosy i toczek to mulina satynowa, szpilki metalizowana DMC:


Dimensions Crafts czyli dimek, dimki
Dimensions Crafts to kolejna marka znana miłośnikom haftu krzyżykowego. Firma ze Stanów, oprócz krzyżyków mają również projekty do filcowania, haftu płaskiego i kilku innych technik (co jakiś czas eksperymentują z czymś nowym). Znani z tego, że oferują wyłącznie zestawy do haftu krzyżykowego, a nie same wzory. Sami również przygotowują mulinę do tych zestawów - a ponieważ mulina do każdego wzoru jest przygotowywana osobno, zdarzają się różnice (i to nieraz bardzo wyraźne) w odcieniach koloru o konkretnym numerze. Czyli jeśli mamy np. resztkę koloru 1234 z zestawu A, niekoniecznie będzie on tak samo wyglądać, jak kolor 1234 z zestawu B ;)
Mają kilka serii, najbardziej znane to Gold Collection oraz Gold Collection Petites - czyli małe wzorki.
Zrobiłam kilka dimków dużych i małych, kilka mam w pudle i bardzo je lubię. Wzory są dopracowane, mulina świetnie dobrana kolorystycznie. Używają różnych ściegów, przy czym podstawą są krzyżyki i półkrzyżyki (dla lepszych efektów wyszywanie różnymi ilościami nici, łączonymi kolorami (czyli wyszywamy jednocześnie np. nitką żółtą i zieloną - jednocześnie, czyli te 2 nitki mamy nawleczone na igłę). W zależności od wzory pojawiają się wzory ozdobnie, koraliki i wstążeczki lub złota nitka.
Są piękne (chociaż od jakiegoś czasu coraz trudniej mi znaleźć w ich ofercie coś, co by mnie naprawdę zachwyciło), ale dość drogie jak dla polskiego miłośnika krzyżyków.
Kolejna sprawa - są wzory, które są dostępne latami. A potem znikają. Więc jeżeli coś się wam podoba, to lepiej kupić w ciągu 2-3 lat od momentu pojawienia się, bo potem zostanie polowanie na e-bayu za jakieś gigantyczne sumy.
Moje kolibry i liście są od kilku lat niedostępne i praktycznie nie do zdobycia.
Dimensions miało zasadę, że jest firmą amerykańską od A do Z - czyli wszystko, od projektu po pakowanie zestawu odbywa się w Stanach. Niestety kilka lat temu zostali przejęci przez wielką firmę, gdzie stali się jedną z rękodzielniczych marek w portfolio, a produkcję nici przeniesiono do Azji. Wiele osób, które wyszywało dużo dimków twierdzi, że jest różnica jakości, zdecydowanie na niekorzyść obecnego właściciela.
W Polsce ich oficjalnym przedstawicielem jest/było Needle & Art - dlaczego jest/było? Ponieważ ostatnio Needle również zmieniło właściciela (aczkolwiek strona/sklep póki co jeszcze zostały zatrzymane), o czym informowano np. na fanpage'u na Facebooku. Właścicielem obecnym jest Home & Craft - w każdym razie wszystko na to wskazuje,  bo po moich ostatnich zakupach na Needle&Art paragon wystawiło właśnie H&C ;)
Czy dla nowego właściciela jest sens utrzymywać drugi sklep internetowy zajmujący się sprzedażą zestawów do haftu tych samych firm? Nie wiem. Może kwestia marki, aczkolwiek w ostatnich latach N&A zebrało sporo głosów krytycznych. Nie zdziwię się, jeśli jednak z czasem N&A pomalutku odejdzie w zapomnienie. Ostatecznie, to był sklep, nie producent.
A tutaj kilka dimków:
 
Kotki i statek to właśnie seria Petites, mają rozmiar 13 x 18 cm
 
 
 


Drukowana kanwa
O, już widzę te komentarze "a w życiu, to badziewie, beznadziejne" itd ;)
To prawda, że większość z nas kojarzy drukowane kanwy z tym, co można znaleźć w większości stacjonarnych pasmanterii - wielkie płachty niezbyt gęstej, sztywnej kanwy z obrazkiem mniej lub bardziej plamiastym, za to pięknie pixelozowanym po wyszyciu ;) To prawda, większość z dostępnych kanw drukowanych nie jest specjalnie ładna.
Ale - są proste do wyszywania, kiedy ktoś się uczy haftu krzyżykowego. Mają duże krzyżyki, więc nadają się dla osób, które mają problemy ze wzrokiem. I to chyba tyle z zalet. Oczywiście, jest Internet, zakupy w sieci, Aliexpress... Ale nie każdy musi mieć dostęp do Sieci i umieć się po niej poruszać. To tyle w ramach nie tyle usprawiedliwienia, co złagodzenia. Że fuj.
Pewnie piszę to dlatego, że ja bardzo późno zaczęłam przygodę z krzyżykami, bo dopiero na studiach i nie miał mnie kto uczyć. Internet z kolei dopiero wtedy raczkował, jeszcze były modemy telefoniczne i ludzie podniecali się faktem, że są serwisy typu Onet, chat-roomy (chociaż ja wolałam IRCa) i fora internetowe ;) a gdzie tam jakieś sklepy z niciami ;) W każdym razie moje pierwsze zabawy z krzyżykami (i pół) to były właśnie kanwy drukowane. Potem dopiero (po wykupieniu modemu nietelefonicznego ;PP ) poszperałam po Internecie i znalazłam nowy, wspaniały świat zestawów do haftu krzyżykowego.
A w temacie estetyki - to też są kanwy drukowane, a ośmielę się twierdzić, że wyglądają całkiem nieźle.


Domowe wzory i nie tylko
Haft krzyżykowy można wykorzystać nie tylko do wyszywania obrazków, to też sposób na piękne akcesoria domowe - obecnie można nie tylko serwetki i obrusy, ale też poduszki, ręczniki, są nawet wyszywane zegary (obrazek z cyframi, osobno montowany mechanizm). Torby, poszewki, biżuteria.... Wszystko, co dawno kiedyś porządna gospodyni ozdabiała ku chwale swego domu ;)
Do kategorii "domowych" wliczam również obrazki, których tematyka jest związana z domem - wszelkie kuchenne wzory, widoczki pokojów, stroje, maszyny do szycia, motta itd. Chwilowo z tego zakresu mam tylko serwetkę świąteczną '] Ale mam nadzieję, że kiedyś popełnię coś kuchennego, np. coś z kawą :D


Dziecięce wzory i nie tylko
Sytuacja podobna jak wyżej - wszystko dla dziecka na czym da się wyszyć, w tym specjalne kocyki kołderki, śliniaki, maskotki.
Ukochane przez sporą liczbę hafciarek wzory metryczek z okazji urodzin/chrztu/komunii. Zylion wzorów obrazków mniej i bardziej słodkich.
Z dziecięcych obrazków popełniłam aż 2 i pół - z czego półtora to smoki, którymi od dłuższego czasu was męczę, a jeden to pierwsza i jedyna metryczka, jaką zrobiłam. Dla znajomej (notabene, o ile pamiętam, to Dimensions albo Janlynn):

Już pomalutku do końca, zostało ostatnie hasło ;)

Darmowe wzory
Oczywiście, mam na myśli te legalne, a nie ściągane ksera z chomika czy rosyjskich forów internetowych. Sporo projektantów ma darmowe wzorki na swoich stronach, część z nich co jakiś czas dorzuca coś nowego. Część udostępnia niektóre na Facebooku, są strony, gdzie można znaleźć różnego typu małe wzorki projektowane przez różne osoby, albo samemu nawet coś dorzucić. Generalnie, można znaleźć całkiem sporo różnych, legalnych, darmowych wzorów.
Kilka namiarów ode mnie:
cyberstitchers
DMC UK
HEAD
Coricamo
Artecy Cross Stitch
Teresa Wentzler

Mirabilia
Cross stitch collectibles

Lavender & Lace Angels
Haftix
Ellen Maurer Stroh
Tor Rhuann

czwartek, 15 marca 2018

Dawno, dawno temu

miał być sobie kolejny post o smoku ;)
Utknęliśmy na smoczym nosie.
Oto ciąg dalszy opowieści o smoku:
 
A teraz reszta grzywy:
 
Skrzydełko czy nóżka, oto jest pytanie:
 Skoro skrzydełko, to teraz łapa ;)
 
A tak prezentuje się efekt końcowy (chwilowy przestój, jak zwykle wpakowałam się w kolejny projekt, ale to tajniak, więc nie mogę pokazać):

wtorek, 13 marca 2018

Anglia kontra Stany

czyli w poszukiwaniu idealnego q-snapa :)
Q-snap - plastikowa ramka z rurek z klipsami przytrzymującymi na niej materiał. Oryginalnie q-snap to... Q-Snap :P  ale ja używam tego jako skrótowego określenia na wszelkie plastikowe ramki z białych rurek ;) Coś w stylu "moje ulubione adidasy to Puma" ;)
Mam ich kilka (ramek, nie adidasów ;)), przy czym większość to twory R & R Universal Craft Frames (przepraszam, ale nie byłam w stanie dokopać się do ich strony internetowej, nie wiem, nawet, czy taką mają).
Wolę je od tamborka, ponieważ wygodniej mi się je trzyma i nie zostawiają tak widocznych odciśniętych śladów po używaniu jak tamborek, ale niestety nie trzymają kanwy napiętej, o ile nie wsadzę pod klipsy dodatkowej warstwy :/ A nawet wtedy co jakiś czas muszę klipsy poprawiać.
Ostatnio dzięki Małgosi mogę eksperymentować z kolejnym nieoryginalnym q-snapem, ale za to zza oceanu :D
Pokusiłam się o zrobienie porównania :) Ramki są o porównywalnej wielkości.
Oprócz linka do sklepu macie tutaj też metkę od producenta:
Tak wyglądają obie ramki rozebrane na czynniki pierwsze: na górze R&R, na dole Amerykanin:
Jak widać za oceanem wszystko rozkładają na części ;)


Teraz porównanie przekroju rurek - po lewej R&R po prawej jankes:
Jak widzicie, amerykańska jest nieco inna w przekroju i, no cóż, zwyczajnie ładniej obrobiona. Żadne farfocle nie wiszą.

Klipsy - tu jest największa różnica:
Po prawej jankes - popatrzcie, o ile większy i bardziej żłobkowany jest ten klips! Nic dziwnego, że trzyma znacznie lepiej, to większy wycinek z koła niż w przypadku R&R plus żłobienie też lepsze.
A tutaj widok z góry na żłobkowanie - jankes na górze:
Składa się oba modele podobnie łatwo, tyle że amerykańską ramkę nieco dłużej ;) ale bardzo niewiele.
Niestety, mimo przekładań w 2 miejscach ramka - była za luźna :/
Na szczęście po założeniu materiału nic się nie rozpada ;)

Tutaj porównanie narożników: w R&R są z rurki o większej średnicy, w jankesie są osobną częścią o takiej samej średnicy jak reszta ramki:
A teraz coś, co najlepiej byłoby pokazać na filmie - czyli która ramka ma lepsze klipsy:
R&R czyli angielskie DIY rękodzielnicze kastaniety :
Ramka stoi w pionie, oparta o poduszkę - górny klips wisi, boczne opadły na dół. Jakiekolwiek poruszenie wywołuje samoistne przesuwanie się klipsów z klekotem (nic dziwnego, że materiału nie trzyma).
A oto american frame beaty:
Nic nie wisi ani się nie przesuwa. Zakładanie klipsów przypomina ubieranie wiosennych ciuchów po zimie - podobno się da, w razie czego można dobić kolanem ;)

Z luźnymi klipsami w R&R jest tak, że bez dodatkowej warstwy kompletnie nie trzymają materiału naprężonego, jeden ścieg i już:
Stosuję podkładki, próbowałam traktować te klipsy gotowaniem (że niby się skurczą), ale to nic nie dało. Nawet z podkładką po pewnym czasie trzeba je ciągle poprawiać.

A amerykański q-snap? Amerykański zakładałam 10 minut i rozważałam użycie młotka ;) Materiał jest tak naprężony, że mi błogo ile razy smoka wyciągam...
Ostatni raz, kiedy wyszywałam cokolwiek na tak dobrze napiętym materiale, był kiedy..
hmm..
kiedy..
hmm...
zdaje się że na którymś ze Zjazdów w Ustroniu, kiedy pracowałam na pożyczonym tamborku ^^" Kilka lat temu ;)
Zakochałam się w tym jankeskim q-snapie..
I wiecie co?
Mam teraz ochotę dorwać oryginalnego i sprawdzić, czy jest tak samo fajny ;)
Małgosiu - będę się przypominać :DDD

niedziela, 11 marca 2018

Hafciarski alfabet - C

Dzisiaj niedziela z literką C.

C


Coricamo
Coricamo to jedna z bardziej rozpoznawalnych polskich marek, związanych z haftami i ogólnie pojętym rękodziełem "niciowo-szyciowym" ;)
Wydawca polskich gazetek dla rękodzielników - kiedyś wydawali (jeśli dobrze kojarzę) "Hafty Polskie", obecnie "Igłą malowane" oraz "Igraszki z igłą". 
Długoletni organizator ogólnopolskich Zjazdów Zakręconych - pierwszy zjazd odbył się w Wiśle w 2009 roku. Od 2 lat Coricamo nie jest już organizatorem, ale czynnie wspiera Zjazdy. 
Organizują różne konkursy, są sponsorami wystaw czy innych wydarzeń.
W ich sklepie można kupić wszystko, czego potrzeba dla rękodzielnika zajmującego się haftem czy szyciem. Mają całkiem sporą ofertę rosyjskich wzorów i zestawów do haftu krzyżykowego - niestety ceny są, no cóż, nieco wysokie ;)

Coats
Coats to właściciel marki Anchor (mulina, wzory, zestawy do haftu krzyżykowego) oraz zestawów do haftu krzyżykowego Royal Paris. 
Royal Paris to między innymi fajne zakładki - zestawy na plastikowej kanwie:
Niestety obecnie Anchora ciężko dostać, a o zestawach Royal Paris można praktycznie zapomnieć.
Jakoś tak zniknęli z naszego rynku...

Chińskie zestawy
Mam ich sztuk 5 - komplet 4 widoczków oraz wygrany zestaw z peoniami. We wszystkich będę wyjątkowo zmieniać kanwę na coś drobniejszego. Niestety, ponieważ nie wyszywałam jeszcze żadnego z nich, nie potrafię wam nic o nich powiedzieć - więcej na temat "chińszczyzny" dowiecie się od innych dziewczyn :)
Chińskie zestawy oraz mulina, będąca podróbką DMC są popularne wśród polskich hafciarek - głównie z uwagi na cenę.

Córka
Córa znęca się nad krzyżykowym kotkiem. Od 2 lat. 
Po wielu różnych eksperymentach obie doszłyśmy do (smutnego dla mnie) wniosku, że hafciarką to ona nie będzie. Skakanie, pływanie, wspinaczka - to jej żywioł. Z rękodzieła coś, co da się skończyć w godzinę. Tej zimy nawet robienie ozdób na choinkę ją nudziło :/
Dla niej powstają smoki :) 

Czarna kanwa
Daje znakomite efekty :) Tylko trzeba wiedzieć, jak na niej wyszywać :)
Moje żurawie są na czarnej kanwie:
Najważniejsza rzecz to dobre światło. Najlepiej dzienne, albo dobra lampka z dzienną żarówką. 
Niektórzy podkładają sobie białą kartkę np. na kolana - dzięki temu światło odbija się i wyraźnie widać dziurki w kanwie. 
Ja najbardziej lubię używać bocznego światła - kiedyś miałam takie fajne lampeczki na klipsie, które dało się przyczepić do krosna lub ramki. Wtedy ustawiam tak, żeby światło padało z boku pod robótką - nie od spodu przez kanwę, żeby nie świeciło po oczach - dzięki temu bardzo wyraźnie widać, gdzie trzeba się wkłuć igłą, a jednocześnie bardzo dobrze widać wyszyty przód.

Chatelaine Designs
Ach, mandale, te piękne mandale od Chatelaine Designs!! Śnią mi się po nocach i marzę, by wreszcie sobie jakąś zakupić. Piękne, wykorzystujące różne ściegi, koraliki, nici....
Niestety, projektantka - Martina Rosenberg - zmarła nagle w grudniu ubiegłego roku :( I nowych wzorów już nie będzie :( 
Póki co jej córka dalej prowadzi stronę internetową i mam nadzieję, że będzie to robić wystarczająco długo, żebym jakimś cudem wygrała na loterii dość pieniędzy na te mandale ;)

Ćwierćkrzyżyki
Czyli 1/4 cross stitch lub fractional cross stitch. Innymi słowy "jedna nóżka" ;)

Obrazek pochodzi z tej strony.
Jeżeli na schemacie macie kratkę z symbolem podzieloną po przekątnej, to właśnie będzie 1/4 i/lub 3/4 krzyżyka. Jeśli są tam 2 różne symbole, to jeden będzie 1/4, a drugi 3/4.
Ściegi częściowe stosowane są tam, gdzie potrzebne jest zaznaczenie jakiegoś fragmentu innym kolorem lub do łagodniejszej i ładniejszej zmiany kolorów. Często też stosowane są na krawędziach, tak, aby kontury nie były "schodkowe" lub by spod nitki konturowej nie wystawał kawałek krzyżyka.
Bardzo chętnie stosowany do wyszywania oczu - gdzie np. ćwierćkrzyżykiem robi się białą plamkę. Wygląda to znacznie lepiej niż robienie 2 pełnych krzyżyków.
U księżniczki od smoka oczy też są robione z wykorzystaniem częściowych ściegów:
Ściegi te wyszywa się stosunkowo łatwo, aczkolwiek nadają się tylko na kanwę (wtedy wbijamy się w środek splotu, który zazwyczaj jest przykryty krzyżykiem) oraz na płótna/len, O ILE WYSZYWAMY PRZEZ 2 NITKI (wówczas ćwierćkrzyżyk wbija się ładnie w środkową dziurkę).
Im drobniejsza kanwa tym trudniej ładnie zrobić te ściegi - z uwagi na konieczność wbijania się w tkaninę.

Jednym z bardziej znanych projektantów, który wykorzystuje częściowe ściegi w swoich wzorach jest Teresa Wentzler. Ma cudowne wzory, niestety, ciągle na mnie czekają :P Póki co realizacji doczekał się jedynie smok z darmowych wzorów:
 
 Smok siedzi pięknie oprawiony w Warszawie i cieszy oko miłośnika książek fantasy ;)

Następny odcinek hafciarskiego alfabetu już za tydzień :)

niedziela, 4 marca 2018

Hafciarski alfabet - B

W naszym alfabecie czas na literę B:

B

Bobinki
Plastikowe lub tekturowe kształtki, na które nawija się mulinę. Jeden z bardziej znanych sposobów przechowywania muliny.
Bobinki zazwyczaj są nieduże (na dużych w pasmanteriach bywają nawijane wstążki, koronki) i znakomicie mieszczą się w pudełkach, chociaż część osób przechowuje je również na kółkach (np. w przypadku projektów). Na przeciętnej bobince spokojnie można nawinąć 2 motki muliny, aczkolwiek nie jest to wtedy tak wygodne, jak w przypadku jednego. Z racji wielkości, nawinąć można również krótsze odcinki nici (które np. pozostały po zakończeniu projektu).
Można je kupić w różnych postaciach i kolorach, widywałam bobinki w kształcie kotów, jamników, piórek, bobinki obszyte materiałem czy wstążkami. Każdy znajdzie coś dla siebie. Można też zrobić je samemu, np. ze sztywnej tektury.
Bardzo popularne są bobinki plastikowe, niestety w wielu przypadkach są ze słabego plastiku, który wygina się na wszystkie strony, co znacznie utrudnia dobre nawinięcie i przechowywanie (cała bobinka się wygina i gorzej się mieści np. w pudełku).
Ostatnio kupiłam bobinki plastikowe firmy Prym i niestety te również się gną. A mam sporo kupionych noname "chińczyków", które są sztywne.  Ot, obecnie nie ma reguły.

Oznaczanie kolorów - można zrobić to markerem lub przy pomocy naklejek. DMC ma własne, malutkie naklejki specjalnie dedykowane do tego celu. Można też wykonać naklejki samemu - chociażby przyklejając numerek taśmą klejącą. Ja częściowo korzystam ze starych zapasów naklejek DMC, które dodatkowo przyklejam taśmą klejącą tak, by taśma sięgała aż do połowy bobinki (i tak zostanie przykryta muliną), a dzięki temu mam pewność, że numerek się nie odklei ani nie zetrze (jest pod taśmą).
Swoją kolekcję muliny DMC przechowuję na bobinkach i w odpowiednich pudełkach:
Macie tutaj również przykład tego, jak ich używam do konkretnych projektów (np. mój HEAD ma osobne pudełko '] ) - oprócz numeru na taśmie papierowej/malarskiej zaznaczam symbol, któremu odpowiada dany kolor. Używam takiej taśmy, ponieważ po zakończeniu prac można ją łatwo odkleić, a bobinka jest nienaruszona ;)
Nawijanie bobinek - dla niektórych strata czasu, dla innych sposób relaksowania się. Można robić to wiertarką ;) można specjalną nawijarką (moja potwornie skrzypi, więc...) i można zwyczajnie, ręcznie.

Brzegi robótki
Co lubią robić brzegi? Strzępić się :D
Najlepiej zabezpieczyć, szczególnie w przypadku projektów na kilka miesięcy.
Najprościej mają właściciele maszyn do szycia - ot, obszyć brzegi zygzakiem lub jakimś innym ściegiem i już.
Maszynę ma moja teściowa, ale generalnie wiem, że toto szyje, ale jak? ;)
Zostają mi więc inne sposoby:
1) obszycie ręczne:
Można to zrobić na zasadzie obrębiania, można też zwykłą fastrygą czy takim luźnym ściegiem a la półkrzyżyk jak pokazuję niżej:
Tu przykład z żurawi - staram się obszywać równo, czyli jeśli robię na wysokość np. 4 kratek i w odległości 3 kratek to tak powinny być wszystkie ściegi. Dzięki temu widać też, czy kanwa była równo ucięta - jak widać na powyższym zdjęciu - nie ;)
Obszywanie ręczne ma tę wadę, że zajmuje nieco czasu, szczególnie gdy mamy materiał w stylu pól metra na metr ;)
Ale przynajmniej się nie strzępi i nie ma problemów z nawinięciem nadmiaru.

2) taśma papierowa/malarska: 
Superszybki sposób. Bierzemy taśmę, przyklejamy pół na brzegu, drugie pół zawijamy pod spód i dociskamy.
Szybko i wygodnie. Niestety taśma sprawia, że brzegi stają się dość sztywne i ciężko jest je zawijać, szczególnie gdy mamy zawijać dól/górę/przekątną, bo akurat wyszywamy HEADa ;)
Niektóre osoby miały też tak, że klej z taśmy został im na robótce mimo prania i później z upływem czasu stawało się to widoczne. Jeszcze nie miałam takiego przypadku, ale chyba jednak wrócę do obszycia ręcznego, włącznie z obszyciem metrów na smoka ;) Wygodniej się będzie zawijać.
Taśma jest dobra, gdy mamy stosunkowo niewielki projekt, gdzie na sztywność na brzegach nie ma znaczenia.

Błędy
Ha! Komu się nie zdarzyło popełnić błędu, niech pierwszy rzuci nożyczkami ;)
Najgorzej jest, jak trzeba spruć to, co się wyszyło. Jeżeli używamy dobrych nici i dobrze dobranego rozmiaru igieł, wtedy nie powinno być za dużo problemów. Gorzej, jeżeli wyszyliśmy coś w miejscu, które powinno zostać puste - ciemniejsza mulina lubi zostawiać "włoski", i jednak dziurki też są większe, co niestety widać - że coś było a nie ma. Jeśli nie jest to zbyt duży obszar, to pól biedy, zdarzało mi się z lupą siedzieć i cieniutką igłą tak manewrować, żeby kanwa wyglądała jak nie przeszyta ;)
Bardzo podoba mi się angielskie określenie na to - "frogging" lub "a frog came to me" :D dlaczego akurat żaba - nie wiem, ale brzmi fajnie, szczególnie kiedy się czyta, że ktoś chętnie odda żabę ;)
Kilka razy zdarzyło się, że o błędzie zorientowałam się pół wzoru później i w sumie jedyne co można było zrobić, to albo spruć WSZYSTKO :/ albo... jakoś zamaskować. Czasami się udaje - trzeba wtedy dobrze przyjrzeć się wzorowi, szczególnie jeśli nasz błąd wypada w miejscu, gdzie są kontury - można spróbować tu dodać krzyżyk, tam odjąć, tutaj troszkę przedłużyć kontur, tam przesunąć... jeśli podejdzie się do tego na spokojnie, powinno się udać :)
U mnie z błędami są kolibry, jesienne liście, smok Teresy Wentlzer i ptaszek DMC ;) A jednak całkiem udanie wyglądają, prawda? ;)

Backstitch
Ścieg za igłą? Bardzo popularny do wyszywania konturów. W większości zestawów do haftu są odpowiednie rysunki, jak go wykonać.
Kontury dużo dają, ale potrafią też dać mocno w kość.
Najnudniejsza dla mnie część całego projektu (o ile są w nim kontury) ;) Nudne i męczące, najgorsze są te, gdzie trzeba się wbijać w środek krzyżyka, lub robić kontur typu "długość krzyżyka, a potem ćwierćkrzyżyka z wbiciem się w środek, a potem odległość od tego środka do krawędzi krzyżyka" - tak jak jest w ptaszkach DMC ;) 

Blogi
Blogi o wyszywaniu i nie tylko. Mam sporą listę blogów, do których często zaglądam nawet jeśli nie komentuję, a czasami robię sobie wycieczki w dalsze rejony - czyli idę po linkach do innych blogów z blogów mniej i bardziej znajomych. W ten sposób odkrywam różne hafciarskie talenty i fajnych ludzi. Oczywiście, można się też zwyczajnie dowiedzieć czegoś nowego, np. ktoś wyszywa jakieś oryginalne wzory, projektanta, którego nie znałam wcześniej :)

I to tyle na dziś :)

Etykiety

2013 (1) 3d (2) 4 pory roku (1) aida (1) Aida 14 (1) Aida 14" (2) Aida ze srebrną nitką (3) akcesoria (3) akcesoria do haftu (1) Alan Wake (1) amulet (1) Anchor (1) angielskie gazetki do haftu (1) Ariadna (5) Ariadnia (1) Artecy (1) Australia (1) autorskie wzory (1) backstitch (1) Beacon at Daybreak (1) beading (3) Beadsmith (1) Belfast 32" (5) biedronki (2) biżuteria (3) Biżuteria pod choinkę (1) biżuteria z osikowych wiórków (3) biżuteria z żywicy (1) Boże Narodzenie (4) bór na czerwonem (1) bransoletki z muliny (1) breloczek do kluczy (1) breloczki (1) Cadfael (1) candy (4) candy u Agnieszki (1) candy u meri (5) candy u Violi (1) Celestial Dragon (1) chiński smok (2) chiński wachlarz (1) chińskie widoczki (10) Choinka 2019 (15) Choinka 2020 (5) choinka 2022 (14) chomikuj (1) choroba (1) chusta (1) Clover (5) Cocotier (1) Coricamo (19) córa (3) Cross Stitch Collection (1) Cross stitch crazy (1) Cross Stitch Gold (1) Cross Stitcher (2) Curl up with a good book (14) Curl with a good book (2) czajniczki (6) czas (1) Czas Honoru (1) czwarty królik tygodnia (4) Dallas '63 (1) Dedoles (1) dimek (18) Dimensions (35) Dimensions Craft (9) Dimensions Gold Collection Petites (7) dimki (2) DIY (1) DMC (9) DMC Coloris (3) DMC Etoile (10) Dni Kraftu (2) Dolina Chochołowska (1) drewniane zawieszki (2) drobiażdżek (1) drobiażdżki (1) druga strona (1) Durene Jones (1) dywanik (1) dzwonki (4) epasmanteria (1) epic stitching (1) etoile (12) etsy.com (3) facebook (1) Festiwal Twórczo Zakręconych (2) filc (1) firma (1) flizelina (1) forum (1) fraktale (1) francuskie węzełki (4) frezje (1) frywolitka (4) frywolitka igłowa (2) Garden Irises (16) Garfield (1) gazetki (3) geek (1) gejsza (1) giveaway (1) gobelin (1) Gold Collection (2) golden kite (1) grupa (1) grypa (1) hafciarki (1) Hafciarski alfabet (24) hafciarskie gadżety (4) haft (1) haft gobelinowy (1) haft kaszubski (1) haft koralikowy (7) haft koralikowy na sklejce (3) haft krzyżykowy (58) haft krzyżykowy na sklejce (2) haft matematyczny (3) Haft Pasja (3) haft płaski (10) haft wstążeczkowy (2) haft złoty (1) Haftix (2) Halloween (3) hardanger (2) HEAD (25) head promocja (1) Heritage Crafts (3) HobbyStudio (3) Igłą Malowane (1) igły (1) III Nowotarska Noc Sów (1) III Ogólnopolski Zjazd Twórczo Zakręconych (4) imieniny (2) irysy (12) IV Ogólnopolski Zjazd Twórczo Zakręconych (1) Jane Greenoff (1) janlynn (2) Japoneczka (1) Jeanette Crew Designs (1) jesień (4) Joan Elliot (1) Johanna Basford (1) John James (1) kafle hiszpańskie (3) kalendarz (2) kanwa drukowana (6) kanwa plastikowa (58) kanwa ze złotą nitką (1) kartka (2) kartka na ślub (1) kartka z motylem (2) kartki (3) katalog dmc (1) Klub Twórczych Mam (3) koala (1) Koci SAL (3) Kokardka.pl (5) kokonki (1) kolczyki (1) koliber (13) kolibry (3) kolorowanki dla dorosłych (2) Kołysanka (8) konkursy (1) kontury (1) koraliki (14) koronka teneryfowa (1) kostki (14) koteczek (2) kotek Weroniki (1) Koty na Płoty (1) Kraków (2) Krasnystaw (2) kredki (1) Kreinik (4) krokusy (1) kroniki braciszka Cadfaela (1) królik (8) króliki (1) Krystyna Duchniak (1) krzyżyki (1) książki (3) Księżyc (1) kumihimo (2) kurs haftu (3) latarenka (1) latarnia morska (16) latch hook (7) Legend of Zelda (1) Lego (2) len (4) Linda 27" (2) liście (1) ludowe (1) Lugana 25 (1) Lugana 25" (1) Lullaby (7) lupa DMC (1) łańcuszek (1) maczek (2) Madeira (1) Magiczna Kartka (1) magnesy (4) maki (1) makrama (3) małe wzory (1) Manggha (1) mąż (1) Merejka (1) meri (3) metryczka (1) Mikołaj (1) Mikołaj z "Przyjaciółki" (12) mikromakrama (1) mirabilia (2) młoda (1) moda na robótki (1) moje hafciarskie przyzwyczajenia (1) Moon Dreamer (1) mozaika (2) MP Studio (1) mulina (3) mulina Anchor (1) mulina Ariadna (1) mulina chińska (1) mulina cieniowana (4) mulina cieniowana DMC (4) mulina Coloris DMC (2) mulina DMC (3) mulina DMC kram z robótkami (1) mulina lniana (1) mulina metalizowana DMC (1) mulina satynowa DMC (1) mulina wielokolorowa (6) muszle (7) Muzeum Narodowe w Krakowie (1) na sprzedaż (2) na szczęście (1) NeedleArt (4) needleminder (2) Nene Thomas (9) New Stitches (1) nici (1) niebieski klematis (5) niebieski kot (2) nietoperz (3) ninja (1) niteczki w karteczki (10) Niteczki w karteczki 2019 (9) Niteczki w karteczki 2020 (2) noc sów (1) nowe (1) nowe pismo hafciarskie (1) Nowy haft na Nowy Rok (11) Nowy Rok (1) obrazek świąteczny (5) oczko z ogonem (10) ogłoszenia (2) ogródek (1) opalizująca Aida (1) Orchidea (3) organizacja muliny (3) organizacyjnie (1) organizer (4) organizery (2) osikowa dolina (3) osikowe wiórki (3) ozdoby choinkowe (47) ozdoby świąteczne (15) PAKO (2) papierowa wiklina (1) papużki (1) Park Dolny (1) Park Wschodni (1) parkowanie (2) parzenica (1) patchwork (1) pen pals (1) Permin of Copenhagen (2) Piaskowy Wilk (1) piwonie (1) plecy (1) podmalowane tło (1) podsumowanie (1) poduszka (4) pomoce w wyszywaniu (1) pomocne w wyszywaniu (1) ponczo (1) ponczo na szydełku (1) porządki (1) post z ogonem (10) powroty (1) półkrzyżyki (5) Pracownia Wiewiur (2) prawa autorskie (3) prezent (5) prezenty (4) promocje (2) Prym (2) przeceny (1) przeprowadzka (2) Przyjaciółka (3) ptaszki DMC (20) ptaszki zimowe (1) ptaszki-grubaski (4) pudrowe róże (7) q-snaps (3) R&R frames (1) rama do haftu (2) ramka (1) ramka do haftu (2) Randal Spangler (16) recenzja (1) regionalny czwartek (2) remont (1) replika obrazu (1) retro koci kalendarz (6) retro koci SAL 2013 (5) Riolis (1) robótki na paluszkach (1) rocznica (1) Rok Smoka (2) rosyjskie zestawy do haftu krzyżykowego (3) Royal Paris (6) Royal Stone (1) róża wiatrów (1) róże dla teściowej (6) różne (2) RR (6) RTO (15) SAL (3) SAL 2013 (5) SAL bombkowy (16) SAL Kakao (17) SAL kakaowy (5) SAL u Iskierki (10) SAL z ciachem (1) SAL z Coricamo (5) serce (1) serducho (1) serwetka świąteczna (1) serwetka z dzwonkami (12) Sew&So (2) sklep (1) sklepy (1) smalls SAL (2) Smoczy Rok (2) smok (8) smok i księżniczka (8) smok i księżniczka 2 (8) Sobieski pod Wiedniem (1) SODA (5) SODA Stitch (8) sorter (5) sowa (2) sowy (1) Spitfire (10) stare gry komputerowe (1) stateczek (2) Stephen King (1) stębnówka (1) Stitchy Dragon (12) strony (1) Super Mario Bros (1) Sven (1) Szczawnica (1) szkoła haftu (6) Szkoła haftu Krystyny Duchniak (8) sztuka chińska (1) szydełko (4) ścieg kładziony (1) Ściegi (2) ślubne (3) śniezynki (1) świąteczna kartka (2) Tajemniczy SAL (2) tajniak (4) takie tam (1) tamborek (4) techniki hafciarskie (2) Tell me a story (7) temari (1) teneryfka (1) Teresa Wentzler (18) The world of cross stitching (1) tkaniny (1) torba hafciarska (1) trzymadełka (1) Tulip (1) TUSAL (3) TUSAL 2013 (7) tutoriale (3) Twórcze Inspiracje (2) twórczo zakręceni (1) Ty Wilson (2) tygrys (1) Tygrysek (3) UFO SAL (4) UFOK (11) ufoki (8) ufokowy rok (17) ufokowy rok 2 (12) ufokowy rok 3 (12) urlop (2) urodziny (1) Ustroń (10) Ustroń 2017 (1) V Zjazd Zakręconych w Ustroniu (1) warsztaty (3) warsztaty twórczo zakręcone (3) ważne decyzje (1) Wielkanoc (1) Wintergatan (1) wiosenne candy u Kasi (1) wiosna (5) WIP (1) wishlist (1) wisiorek (1) witraż (1) włochata mulina (1) Wonderful Walk (1) Wrocław (1) wspólne dzierganie i czytanie (3) wycieczka rodzinna (2) wygrana w candy (1) wygrana w konkursie (1) wyjazd (1) wymianka (2) wymianka zakładkowa (2) wyprzedaż (5) wystawa (1) wyszywana bitwa pod Grunwaldem (1) wyszywanki córy (1) wzory do haftu (1) wzory regionalne (1) wzory własne (2) wzór (1) zabawa u Eli (1) zabawy papierem (1) zakładka (11) zakładka z cytrynami (5) zakładka ze smokiem (12) zakładki (8) zakupy (7) zawieszka na choinkę (11) zdjęcia (1) zestaw do haftu (18) zestaw do haftu koralikowego (4) zimowy ptasiorek (2) Zjazd w Ustroniu (1) Zjazd Zakręconych (7) Złota Igła (3) Złota Igła 2017 (2) Złote Runo (17) zmiany (2) zniżki (1) Zweigart (3) żurawie (5) życzenia (1) żywica (1)