Zatrudniłam dzisiaj pomoc, która dzielnie babrała się w motkach i lepiej ode mnie wyszukała puste bobinki wśród nawiniętych.
Jak się okazuje, mam bardzo bogaty zbiór resztek. I wielkie pudło starych mulin, które kiedyś sprezentowała mi mama. Są tam również nici starsze ode mnie ;)
Prócz tego jak przystało na miłośnika DMC - 3 pudełka pełne bobinek deemcowskich.
A teraz ciut fotek.
Moja dzielna pomocnica ;) |
Te wszystkie bobinki to resztki z zestawów Dimensions, a te w sorterach po lewej to z zakładek, małych obrazków itp. Dimensions, Anchor, Janlynn i takie tam. |
Pudło z mulinami od mamy (no, dorzuciłam aż 3 motki DMC lnianej, bo mi się luzem poniewierała ;) |
Super pomocnica :) Ale masz dużo zasobów muliny.
OdpowiedzUsuńno, po tylu latach całkiem sporo się uzbierało :D inna rzecz, że ja dość oszczędnie gospodaruję nićmi i nie potrzebuję długich kawałków do zaczynania i kończenia :)
OdpowiedzUsuń:D marzy mi się taka pomocnica :)
OdpowiedzUsuń