I jak:
Igły
Igły do haftu krzyżykowego są tępo zakończone, ponieważ nie muszą przebijać się przez materiał, tylko przechodzić przez dziurki w nim.
Są różne rozmiary igieł - 18, 20, 22, 24, 26 czy 28. Im wyższy numer, tym igła cieńsza.
Chociaż nie musimy przebijać się przez materiał, dobór właściwego rozmiaru igły ma znaczenie - gruba igła na gęstszej kanwie zostawi duże dziurki, które mogą być widoczne mimo wyhaftowania i zepsują estetykę całej pracy. Dodatkowo istotna jest kwestia, iloma nitkami muliny wyszywamy - im więcej nitek, tym igła musi mieć większe uszko, żeby je pomieścić (i zazwyczaj musi być większa).
Rozmiar igły 24 jest polecany do Aidy 14",
26 do Aidy 16" i np. płótna szytego przez 2 nitki,
a najcieńsza, 28 jest do Aidy 18" i płócien.
Najbardziej lubię rozmiar 26 - przez płótno też daje radę, a jeśli mam dimki z jakimiś dziwnymi kombinacjami kolorystycznymi, 3 nitki też się zmieszczą ;) a w 28 już niekoniecznie. Poza tym moje 28 mają tendencje do łamania uszek :/
Prawda jest taka, że mam bałagan w igłach - czyli mam wszystkie w jednym miejscu, i rozpoznaję je na zasadzie "mniejsze i większe" :P A potem na oko dobieram liczbę potrzebnych do danego projektu, przy czym te większe lądują na Aidzie 14", a mniejsze wszędzie indziej ;)
Igły do haftu można kupić w każdej pasmanterii - niektóre to typowy noname, kupowane np. na sztuki, bez oznaczonego rozmiaru (te mają tendencje do łamania się), dlatego lepiej zainwestować w igły markowe, które wytrzymają dłużej. Igły do haftu krzyżykowego ma zarówno DMC, jak i Prym czy John James.
Rzeczą, którą bardzo polecam są igły pozłacane, lub przynajmniej o pozłacanym uszku - niestety najmniejsze rozmiary najtrudniej znaleźć ;) Igły te praktycznie same przesuwają się przez materiał, nie mechacą też nici tak, jak zwykłe. Wyszywanie nimi to czysta przyjemność :)
Od jakiegoś czasu sukcesywnie wymieniam swój "park" igłowy na igły z pozłacanymi uszkami (lub całe pozłacane) w rozmiarze 26-28.
Igła to nasze podstawowe narzędzie, dlatego należy zadbać, by było odpowiedniej jakości. Szczególnie, że w przypadku haftu krzyżykowego (zwłaszcza kiedy wyszywamy duże prace), potrzeba nam całkiem sporo igieł.
Do wyszywania konturów lepsze są igły ostre, ponieważ czasami jest konieczne przebicie się przez materiał lub krzyżyki i tępe igły mogą sobie gorzej z tym radzić.
Internet
Czyli miejsce, gdzie znajdziemy wszystko o hafcie i do haftu - począwszy od wzorów i akcesoriów, a na książkach i filmikach instruktażowych skończywszy. Nie wspominając o forach internetowych, grupach, możliwościach zapisu na różne kursy i warsztaty itd.
Myślałam, że igła jak igła, dobrać rozmiar i już xxx.
OdpowiedzUsuńAle rzeczywiście, te z pozlacanymi uszkami lepiej " w palcach leżą ".
Rewelacyjnie opisane igły! Muszę poszukać złoconych - nienawidzę mechów iglanych!
OdpowiedzUsuńKopalnia wiedzy i dobrych rad o igiełkach w Twoim poście. Dzięki.
OdpowiedzUsuń