Ciąg dalszy ozdóbek z zakładki Coricamo ;)
Kafel nr 5. Inspirowany jednym z wcześniejszych. Zmieniłam kolory, tu dodałam, tam ujęłam i wyszedł mi żółty kwiatek ;)
A takie były początki:
Nie byłam pewna, co mi wyjdzie, więc kombinowałam i wyszywałam niektóre motywy na próbę, a dopiero na samym końcu wszystko uzupełniłam białym kolorem.
Za tydzień jadę do Ustronia na warsztaty :)Więc pewnie post będzie po powrocie - mam nadzieję, że pochwalę się w 100% zrobionymi pracami :)
Fajne te kafelki, ciekawa jestem jak je wykończysz i czy zawisną na choince:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na warsztatach.
K.
Ładnie wyglądają , ale masz odjazdowy magnesik :)
OdpowiedzUsuń