Oficjalny dystrybutor Dimensions Crafts w Polsce. Mają swoją stronę internetową, gdzie prócz dimków można zakupić również zestawy i wzory innych firm, akcesoria do haftu, czy zestawy do innego typu rękodzieła (haft płaski, filcowanie, kiedyś punch needle). Firma kilkukrotnie zmieniała siedziby, natomiast kilka lat (raczej 2 niż 8 ;)) temu pojawiły się problemy - klienci zaczęli narzekać na obsługę, oferta sklepu jakoś tak... zmarniała... Od pewnego czasu firma ma nowego właściciela, który odświeżył logo, szatę graficzną strony i próbuje się wykazać, organizując różne promocje i chwaląc się dostawami ;) Co im z tego wyjdzie w dłuższym okresie czasu? Zobaczymy.
Jeżeli ktoś z was miał złe doświadczenia z Needleartem, polecam odnowić znajomość, bo w tej chwili bardzo się starają, a promocje są na tyle często, że można coś ciekawego dla siebie upolować.
Needle minder
Taki mały, przydatny gadżecik. Składa się z 2 magnesów, jeden jest na wierzchu naszej robótki, a drugi pod spodem (i trzymają się wzajemnie przez tkaninę).
Służy do przytrzymania igły, kiedy musimy na chwilę odłożyć robótkę, np. żeby zalać zaparzyć herbatę ;) Bardzo przydatne przy metodzie parkowania, gdzie igłę często trzeba gdzieś odkładać. Dzięki magnesom nie trzeba wbijać igły w materiał i zawsze wiadomo, gdzie jest ;)
Niektóre needle mindery są bardzo ozdobne, albo z grafiką przedstawiającą wzór aktualnie wyszywany. Tutaj możecie sobie zobaczyć, jaki jest wybór np. na Etsy.
Samemu można bardzo łatwo zrobić taki gadżecik - wystarczy kupić odpowiedni kaboszon albo użyć starego wisiorka/broszki (wtedy usuwany mocowania), kupujemy 2 magnesy (nie taśmę magnetyczną, tylko normalne magnesy) i przyklejamy kaboszon klejem, najlepiej specjalnym do łączenia metali czy plastików. Ja akurat użyłam zwykłej "Kropelki" i jeszcze się trzyma ;)
Mam taki magnesik ze smokiem - aczkolwiek kaboszon okazał się mniejszy od magnesu i to powoduje, że igła lubi zsuwać się z kaboszonu na magnes, ale działa. Czasami też używam zwykłego magnesu, bez żadnych ozdóbek.
Nożyczki
Nożyczki do haftu są zazwyczaj małe i urocze w formie :D Są cienkie i ostre, żeby można było uciąć nitkę nawet przy samej tkaninie bez naruszania jej.
Oczywiście, można znaleźć wersje podstawowe, albo zwykłe obcinaczki, ale wiele osób zajmujących się haftem ma przynajmniej kilka bardziej fikuśnych par nożyczek. Ja mam moje ulubione ptasie - metaliczne i zielone żurawio-bociany, ale czaję się na kilka innych kształtów ;) Szczególnie, że przy kilku projektach robionych jednocześnie, lubię mieć nożyczki i marker do każdej pracy osobny, żeby nie szukać po innych pudełkach ;)
Dzięki za info O Needle Art.
OdpowiedzUsuńPrzestałam już do nich zaglądać, bo było jak w powiedzeniu- "mówił dziad do obrazu, a obraz ani razu".
O nie wiedziałam,że ten mały gadżecik na igły ma taką nazwę.
OdpowiedzUsuńJa też dziękuję za polecenie Needle Art. Do tego wpisu, dodałabym jeszcze sklep internetowy nadodatek.pl https://nadodatek.pl/index.php Szczególnie polecam książki robótkowe ;)
OdpowiedzUsuń